Facebook marketing może być skuteczny. Wszystko zależy jednak od pomysłu oraz synergii kanałów komunikacji marketingowej online i offline. Inspirującym projektem dla wielu marketerów jest z sukcesem realizowana akcja Pstrykam Śląskie. O pomyśle, głównych założeniach oraz o tym, jak Facebook zmienia współczesną komunikację, opowie Dagmara Szkudlarek-Nowatkowska*, współinicjatorka projektu.
Cześć Dagmara, bardzo się cieszę, że zgodziłaś się opowiedzieć o tym jak udało Wam się stworzyć zaangażowaną społeczność wokół fotografii miejsc i budynków Górnego Śląska (tych industrialnych, ale nie tylko).
Damian Kowalczyk: Na wstępie chciałbym Cię zapytać jak wpadłaś na pomysł z projektem Pstrykam Śląskie.
Dagmara Szkudlarek-Nowatkowska: Przyszedł do naszej firmy (Silence!) Klient, Grzegorz Koźlicki, właściciel Labolatorium Fotograficznego Fotosilesia w Katowicach. Poprosił o promocję jego osoby, jak i jego firmy na Facebooku. Szybko zorientowaliśmy się, że potrzebuje czegoś więcej niż komunikacja z fanami poprzez jego firmowy fanpage, na którym fanami byli głównie jego obecni klienci. Grzegorzowi Koźlickiemu zależało natomiast na dotarciu do nowych osób, które mogłyby zostać jego klientami. Zaproponowaliśmy więc facebookową akcję społeczną, której celem było skupienie społeczności fotografów profesjonalnych oraz amatorów fotografowania, mieszkających i działających na terenie województwa śląskiego. Powstał Fanpage o nieograniczonych możliwościach, udostępniony w pełni dla fanów, bez z góry narzuconych postów i wątków. Jedynym elementem łączącym było zamiłowanie do fotografii regionu.
Cześć Dagmara, bardzo się cieszę, że zgodziłaś się opowiedzieć o tym jak udało Wam się stworzyć zaangażowaną społeczność wokół fotografii miejsc i budynków Górnego Śląska (tych industrialnych, ale nie tylko).
Damian Kowalczyk: Na wstępie chciałbym Cię zapytać jak wpadłaś na pomysł z projektem Pstrykam Śląskie.
Dagmara Szkudlarek-Nowatkowska: Przyszedł do naszej firmy (Silence!) Klient, Grzegorz Koźlicki, właściciel Labolatorium Fotograficznego Fotosilesia w Katowicach. Poprosił o promocję jego osoby, jak i jego firmy na Facebooku. Szybko zorientowaliśmy się, że potrzebuje czegoś więcej niż komunikacja z fanami poprzez jego firmowy fanpage, na którym fanami byli głównie jego obecni klienci. Grzegorzowi Koźlickiemu zależało natomiast na dotarciu do nowych osób, które mogłyby zostać jego klientami. Zaproponowaliśmy więc facebookową akcję społeczną, której celem było skupienie społeczności fotografów profesjonalnych oraz amatorów fotografowania, mieszkających i działających na terenie województwa śląskiego. Powstał Fanpage o nieograniczonych możliwościach, udostępniony w pełni dla fanów, bez z góry narzuconych postów i wątków. Jedynym elementem łączącym było zamiłowanie do fotografii regionu.
Fanpage Pstrykam Ślaskie - https://www.facebook.com/PstrykamSlaskie |
Damian: Dlaczego wybrałaś Facebooka jako kanał komunikacji w ramach tego projektu.
Dagmara: Część odpowiedzi na to pytanie znajduje się powyżej. Uważam jednak, że w tej chwili trudno byłoby wyobrazić sobie realizację akcji społecznej bez udziału Facebooka. Internauci spędzają w tym kanale ogromną ilość czasu, a dostępne na Facebooku narzędzia pozwalają nam szybko i sprawnie przekazać im wiele informacji, a także zbudować ogromne zaangażowanie.
Damian: Jak wygląda przyrost fanów, poziom interakcji na fanpage.
Dagmara: Już od początku istnienia fanpage Pstrykam Śląskie obserwowaliśmy płynny przyrost fanów. Akcją zainteresowali się znajomi, którzy zapraszali z kolei swoich znajomych etc. Początkowo był to przyrost na poziomie około kilku osób dziennie. Pierwszym przełomowym momentem było zainteresowanie blogerów fotograficznych, którzy zaczęli udostępniać nam swoje zdjęcia. (jesień 2012). W tym momencie można było mówić o kilkunastu fanach dziennie dołączających do naszego fanpage.
Fanpage Pstrykam Śląskie - przyrost fanów |
Stopniowo zwiększał się również poziom interakcji. Prawdziwe boom nastąpiło po plenerze foto w Raciborzu (luty 2012), podczas którego nawiązały się pierwsze znajomości, co od razu widać było również na fanpage. Do dynamicznego rozwoju projektu przyczyniły się także zorganizowane zimą wystawy. Zarówno w czasie ich trwania, jak i po zakończeniu zyskaliśmy wiele komentarzy, zdjęć, udostępnień, a także liczne artykuły w media internetowych oraz tradycyjnych.
Fanpage Pstrykam Śląskie - dane demograficzne fanów |
W tej chwili projekt cały czas rozwija się. Czekają nas kolejne wystawy foto, które mam nadzieję przyniosą nowe doświadczenia.
Damian: Dagmara opowiedz proszę trochę o tym jak działania z Facebooka przenoszą się do reala (plenery fotograficzne, zainteresowania mediów etc.)
Dagmara: Uważam, że bez systematycznej i spójnej komunikacji na Facebooku nie udałoby nam się zorganizować zarówno cyklu wystaw fotograficznych, jak i akcji plenerowych. Zbudowane na Facebooku zaangażowanie pomogło zgromadzić na ostatnim plenerze 50 osób. Liczba ta pokazuje, jak ogromne możliwości posiada właśnie ten kanał komunikacji.
Damian: A jakie profity przyniósł Klientowi ten projekt?
Dagmara: Dzięki projektowi Pstrykam Śląskie Grzegorz Koźlicki, właściciel Laboratorium Fotograficznego Fotosilesia, zyskał wiele możliwości, a w tym:
- zaprezentowanie oferty swoich usług na fanpage z ponad 2 tysięczną liczbą aktywnych fanów,
- pozyskanie nowych kontaktów w grupie potencjalnych klientów i kontrahentów, poprzez udział w plenerach i wystawach,
- rozgłos w mediach społecznościowych, a także internetowych oraz tradycyjnych,
- możliwość nowych dróg rozwoju swojej osoby, a także własnego biznesu:
- (nawiązana została współpraca z Galerią Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, gdzie w ramach projektu Pstrykam Śląskie, zorganizowane zostaną warsztaty fotograficzne. Autorem części z nich będzie Grzegorz Koźlicki.)
- networking
Bardzo Ci dziękuję za ciekawą rozmowę. Trzymam kciuki za dalszy rozwój projektu, bo co by nie mówić jest on jedną z ciekawszych akcji fotograficznych na Śląsku i w Polsce.
Dagmara Szkudlarek-Nowatkowska, współinicjatorka projektu Pstrykam Ślaskie. Na co dzień pracuje jako Specjalista ds. Public Relations w agencji marketingu internetowego Silence! w Katowicach.
Co to znaczy cyt. "możliwość nowych dróg rozwoju swojej osoby, a także własnego biznesu:"???
OdpowiedzUsuńNie rozumiem - może to dlatego, ze jestem z Kaszub?:))