26/06/2009

Country of origin effect - czy made in ... ma znaczenie?

26.6.09

Podaj dalej

Od kilku tygodni w różnych mediach realizowana jest kampania reklamowa nowego modelu Seata. Producent samochodów z półwyspu iberyjskiego kładzie nacisk w swoim przekazie reklamowym na cechy związane z krajem pochodzenia (country of origin effect).

Głównym hasłem reklamowym Seata jest slogan, „Hiszpański temperament i niemiecka precyzja”. W końcu Seat należy do niemieckiego koncernu Volkswagen, a przecież przeciętnemu mieszkańcowi globu Hiszpania kojarzy się (lub powinna się kojarzyć) właśnie z temperamentem, a niemieckie samochody z bezawaryjnością i nowoczesną technologią.

Patrząc na obecną sytuację globalnego rynku samochodowego, na którym od kilku miesięcy dochodzi do wyprzedaży, przejęć, bankructw największych koncernów motoryzacyjnych, które do niedawna wyznaczały standardy i kierunki rozwoju tej gałęzi gospodarki, zastanawiam się czy odwoływanie się do cech związanych z krajem pochodzenia (country of origin effect) wpływa na decyzje o zakupie konkretnej marki.

Country of origin effect - czy made in ... ma znaczenie?
Country of origin effect - czy made in ... ma znaczenie?
Przecież światowy rynek motoryzacyjny podzielony jest pomiędzy ponadnarodowe koncerny z Niemiec (Volkswagen, Daimler, Audi), Francji (Renault, PSA Peugeot Citroën), USA (GM, Ford) oraz Japonii (Toyota, Mitsubishi Motors), a modele samochodów produkowane są od Korei Południowej aż po Brazylię. A producentami podzespołów i części są kraje tak egzotyczne jak: Iran czy też Indonezja.

Jednym słowem samochody obecnie produkowane są jedynie składane w danym kraju z podzespołów wyprodukowanych w innym państwie, a koncern pod którego marką są one sprzedawane ma swoją siedzibę jeszcze w innym zakątku globu.

Ostatnio przeczytałem, że Polacy chętniej kupują polskie produkty, ale zastanawiam się ilu moich rodaków zdaje sobie sprawę, że np.: Winiary, Wedel, Pudliszki, Tyskie, Żywiec, Wódka Sobieski i wiele innych znanych krajowych marek znajduje się w rękach międzynarodowych koncernów, które mają swoje siedziby np.: w RPA...

Zobacz także wpisy o podobnej tematyce:

3 comments :

  1. Seat jest częścią koncernu VW a nie Audi...

    OdpowiedzUsuń
  2. @Maciej

    Zgadza się Seat należy do Volkswagena.

    Źródło z którego i korzystałem wprowadziło mnie w błąd...

    Dziękuję za uwagę i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko fajnie, ale odpowiedzi na zadane pytanie nie mamy. Ważne jest "country of origin" czy nie?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń